Na sam początek zamieszczam bardzo przyjemny utwór, którego dzisiaj słucham od samego rana.
Tak, jak wspominałam w którymś z wcześniejszych postów moje spotkanie z koleżankami odbyło się pod sztandarem muffinek na wiele różnych sposobów. Rzeczywiście, capcake party nie może się nie udać. Po pierwsze dlatego, że zrobienie muffinek jest bajecznie proste i właściwie zawsze wychodzą, nawet totalnym kuchennym laikom, a po drugie ze względu na różnorodność i dowolność smaków, jaką umożliwia ten smakowity obszar.
Ponieważ przewidywałam (a moje proroctwa się spełniły), że większość zaproszonych dziewczyn zdecyduje się na słodką formę babeczek najpierw wzięłam się za opcję słoną. Zdecydowałam się na zielone babeczki ze szpinakiem, czosnkiem i fetą. Ze słodkich wybrałam czekoladowe z gruszkami. Poniżej oba przepisy.
ZIELONE MUFFINKI ZE SZPINAKIEM, CZOSNKIEM I SEREM FETA
Składniki i opis czynności:
-mrożony szpinak (450 g) podgrzać na patelni, żeby odparować wodę, na koniec dodać pół główki czosnku przeciśniętego przez praskę oraz pieprz
-ser feta pokroić w kostkę (ok. 270-300 g)
-50 dag mąki zmieszać z 2 łyżeczkami proszku do pieczenia, łyżeczką sody oczyszczonej i szczyptą soli
-4 jajka zmiksować z 330 ml jogurtu naturalnego oraz 120 ml oleju
-połączyć suche i mokre składniki, dokładnie wymieszać
-do masy dodać: szpinak (trochę ostudzony), fetę, trochę mleka i trochę oliwy
Nakładać do foremek na muffinki i piec 20 minut w 180 st.
CZEKOLADOWE MUFFINKI Z GRUSZKAMI
Składniki z opisem czynności:
-350 g mąki połączyć z 2 łyżeczkami proszku do pieczenia, łyżeczka sody oczyszczonej i szczyptą soli, opakowaniem cukru wanilinowego i 150 g cukru, a także z 5 łyżkami kakao ciemnego
-w drugiej misce połączyć mokre składniki: 2 jajka, 125 ml mleka, 100 g rozpuszczonego i ostudzonego masła
-połączyć suche i mokre składniki, dokładnie wymieszać
-dodać pokrojone w kosteczkę 2 dojrzałe gruszki
Nałożyć do foremek na muffinki i piec w 180 st. przez 15 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz