Boulongerie to jedne z tych miejsc we Francji, które przyciągają zapachem przechodniów już ze 100 metrów. W ostatnim czasie mnie przyciągnęła jedna szczególna. Za namową koleżanki odwiedziłyśmy podobno najlepszą piekarnię na Montparnasse (to kolejny punkt, za który uwielbiam tę dzielnicę!). Dla mnie już nie podobno. Proszę państwa, odnalazłam smaki marzeń - zapraszam na krótką wycieczką po boulongerie Jean-Paul Charbonnier.
W boulongerii znajdują się zarówno słodkości, jak i smaki wytrawne, a także wszystkie klasyki Francji. Kilkanaście rodzajów tart, w tym truskawkowe, malinowe, cytrynowe, jabłkowe, czekoladowe, karmelowe, tatinki, flany, makaroniki oraz croissanty, pain au chocolate, brioche to główny zrąb cukierniczego asortymentu Jean-Paul Charbonnier. Kilka rodzajów kanapek, z łososiem, kozim serem, serem, szynką, warzywami - to wytrawne smaki, na jakie należy się przygotować odwiedzając ten róg ulicy Vaugirard. Jeżeli chodzi o klasyki piekarnicze to znajdują się tam oczywiście różnego rodzaju bagietki, ficelle i chlebki.
Praktyczne informacje
Adres: 23 rue de Vaugirard, 75015
Najbliższa stacja metra: Montparnasse Bienvenue
Godziny otwarcia: 7-20, zamknięta w niedzielę
Średnia cena: za bagietkę ok. 1 E, za kanapkę ok. 4 E, za tartę ok. 2 E
Z okazji pięknych francuskich klimatów muzyka ze ścieżki filmowej pięknego francuskiego filmu, tym razem Amelii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz